wpisy na blogu

Kochani,

dziś podczas pięknego spaceru wokół przyszłego domku napotkaliśmi  "dziką rodzinkę".

Niesamowite przeżycie! Mama z trojgiem młodocianych dzikich i tata, spory dziki dzik! :)

Wyglądały o tak:

I mała anegdotka- nasza sąsiadka mówiła mi, że jej pies jest niezwykle tolerancyjny! Od czasu do czsu w odwiedziny do Pazura przychodzi prawdopodobie najbliższa rodzina tych ze zdjęcia i chcąc nie chcąc dzili się z nimi tym co akurat w misce się znajduje. To dopiero musi być widoczek! :)