Krok po kroku- wspomnienia.
Kochani, może ktoś nie pamięta jak to było na początku, to może ja przypomnę i wam i sobie. :)
Tak miało być w 2010 r., kiedy dom był jeszcze w planach:
I ściany, wielokrotnie przestawiane w projekcie, miesiącami przemyśliwane ich ustawienie. Jak miło sobie przypomnieć jak to wszystko wyglądało na początku.
A to wszystko już tam jest, już można dotknąć!
09.2009 r.
09.2011 r.
09.2011 r.
10.2011 r.
05.2012 r.
początek 05.2012 r.
koniec 05.2012 r.
06.2012 r.
i 09.2012 r.
Łezka się w oku kręci.